Czas przygotowania: 3-4h
Poziom trudności: Trudny
“Od początku miałyśmy obawy, czy pomysł na tort w kształcie stosu książek zostanie zrealizowany i nam wyjdzie. Udało się! 8h intensywnej pracy nie poszło na marne. Dla mnie było to coś nowego. Do tej pory unikałam masy cukrowej jak ognia, ale teraz powoli się to zmienia. Opanowanie i precyzja to klucz do sukcesu!
Z kolei dla Oli torty mają specjalne miejsce w jej sercu i tego miejsca zajmują bardzo bardzo dużo. Co chwilę znajduje nowe inspiracje, myśli co można ze sobą połączyć, co zmienić. Tortowy stos książek podejrzała na kanale jej ulubionej youtuberki i po obejrzeniu filmiku wiedziała, że musi go kiedyś zrobić.
Zobaczcie co udało nam się wspólnie wyczarować :)”
Biszkopt Królowej Wiktorii:
(z podanego przepisu zrobicie 1 najmniejszą książkę “Całki”, z 1,5 porcji – średnią książkę, a z 2,5 porcji książkę największą).
Biszkopt:
Utrzyj masło i cukier na jasną, puszystą masę. Do masy stopniowo dodawaj jajka. Za każdym razem dokładnie ucieraj. Do utartego masła dodaj przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Przełóż do przygotowanej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 20-25 minut w 180 stopniach (jeśli będziecie robić ciasto z większej porcji, pamiętajcie o wydłużeniu czasu pieczenia).
Aby wykonać stos książek wytnij z ciasta ucieranego 4 prostokąty (przepis na ciasto znajduje się poniżej, Justyna upiekła biszkopt Królowej Wiktorii). Nasze książki miały następujące wymiary (przed obłożeniem kremem i masą):
– dwa prostokąty tworzące “Encyklopedię” – 25x20x2 cm;
– prostokąt tworzący “Całki” – 23x17x2 cm;
– prostokąt tworzący “Domowe wypieki” – 18x13x2cm.
Pamiętajcie, że jest to tylko propozycja, nie musicie robić całego stosu, możecie zrobić np. jedną grubszą książkę i sprezentować taki tort miłośnikowi literatury.
Ciasto przed obłożeniem masą cukrową trzeba pokryć kremem maślanym lub ganache (sama kremówka/mascarpone rozpuszcza fondant). Idealne wykończenie w kremie prostokątnego tortu jest trochę trudniejsze niż tortu okrągłego, ale nie zrażaj się. Jeżeli jest to dużo trudniejsze niż myślałeś, schłodź tort w lodówce przez kilkanaście minut – masło, które jest w kremie stwardnieje i zebranie nadmiaru kremu będzie zdecydowanie łatwiejsze. Gdy będziesz zadowolony z kształtu tortu, schładzaj go ponownie przez 30-60 minut (najprostszym sposobem na przekonanie się, czy krem jest odpowiednio schłodzony jest dotknięcie go palcem – jeżeli pozostanie czysty możesz obkładać go masą cukrową).
Ozdabianie książek zaczęłam od stron. Do tego trzeba zmierzyć długość trzech boków tortu (2 krótkie i 1 długi) oraz ich wysokość. Z niewielkiej kulki białej masy cukrowej zrób długi rulon, spłaszcz go lekko palcami i rozwałkuj. Z pomocą linijki wytnij potrzebny pasek (nie wycinaj co do centymetra – zawsze zostawiaj mały zapas). Przy użyciu wałka przenieś pasek na boki tortu. Packą dociśnij masę do boków tortu. Jeżeli pasek nie dotyka na całej długości podkładki, delikatnie dociśnij masę od góry. Teraz możesz odciąć nadmiar masy – najłatwiej będzie to zrobić skalpelem.
Teraz czas zabarwić masę barwnikiem. Rozwałkuj masę i zmierz długość i szerokość okładki (pamiętaj o grzbiecie książki). Wytnij trochę większy prostokąt i przenieś na tort. Packą wygładź wszystkie nierówności. Na górę połóż drugą podkładkę i szybkim ruchem obróć tort do góry nogami. Dzięki temu zabiegowi dużo łatwiej będziesz mógł obciąć zbędną masę. Wystarczy że do stron książki przyłożysz drewniany patyczek i opierając się na nim, utniesz nadmiar. Znowu obróć tort. Czas na stworzenie efektu stron! Ja użyłam narzędzia z zestawu do modelowania, zakończonego ząbkami i przejechałam nim kilka razy po masie. Możesz użyć narzędzia tak jak ja lub zrobić delikatne nacięcia nożem czy wgłębienia drewnianym patyczkiem. Teraz trzeba zrobić dolną część okładki. Posmaruj dół stron odrobiną wody lub kleju spożywczego i przyciśnij rozwałkowane paski masy. Poczekaj chwilę, aż połączenie przeschnie i znowu przy pomocy patyczka i skalpela odetnij nadmiar. Nasza książka potrzebuje jeszcze tylko jednego małego detalu. Lekkiego zagłębienia przy grzbiecie, który zrobiłam przejeżdżając kilka razy narzędziem z podłużnym, lekko zaokrąglonym końcem. Żeby linia była równa do ciasta przyłóż linijkę.
Tutaj zasady robienia tortowych książek się kończą. Możesz ozdobić swoje książki dowolnie. Teraz wszystko zależy od Twojej kreatywności.
Dodaj swój adres e-mail, a w zamian co tydzień otrzymasz informację o nowych, opublikowanych przepisach.
Obiecujemy, że będzie smacznie!
Pamiętaj o potwierdzeniu subskrypcji po zapisaniu się do newslettera – to bardzo ważne! Koniecznie sprawdź SPAM!
Justyna Pszczółka i Dorota Pszczółka – Habdas – siostry z góralskim rodowodem. Pasję do pieczenia wyssały z mlekiem matki. To jej zawdzięczają swoje pierwsze wypieki. Dziś, pochodzące z Beskidu Żywieckiego “Pszczółki” dzielą się zdobytą wiedzą na warsztatach cukierniczych w całym kraju. Uczestniczki II edycji programu „Bake Off – Ale Ciacho” TVP2, autorki programu kulinarnego “Słodka Kuchnia Pszczółek” TVP3. Zawodowo zajmują się fotografią kulinarną.
Domowe wypieki Justyny i Doroty 2021 - 2023 Wszelkie Prawa Zastrzeżone | Regulamin | Utrzymywane z przez Spec od IT
