Ilość porcji: 10-12
Czas przygotowania: 1h
Poziom trudności: Łatwy
“Nie nazwałabym tej babki babką marchewkową, bo w rzeczywistości smak tego warzywa nie jest wyczuwalny. Jednakże dodatek świeżego soku z marchwi sprawia, że babka ma fantastyczny kolor. Początkowo sceptycznie podchodziłam do tego przepisu, gdyż nie jestem zwolenniczką ciast na maśle. Wolę te z dodatkiem oleju. Z doświadczenia wiem, że maślane babki pierwszego dnia są bardzo smaczne i miękkie, lecz kolejnego są suche – dla mnie osobiście już niejadalne. Babkę z sokiem marchewkowym postanowiłam przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. To było idealnie posunięcie, bo dzięki temu przez 4 kolejne dni była miękka, wręcz rewelacyjna! Wiem, że to żadne odkrycie z mojej strony. Jednak moje dotychczasowe, leniwe i olewając podejście co do sposobu przechowywania ciasta, zwykle kończyło się tak, że pozostałości niezjedzonej babki lądowały w piekarniku lub w koszu na kaloryferze i były suszone. Docelowo służyły jako jedzenie dla kur mojego dziadka. Obciach nie z tej ziemi… Także Kochani zmykajcie do kuchni! Babki nie wyobrażam sobie bez dodatku rodzynek, więc nie pomijajcie ich w przepisie.
Składniki na babkę powinny być w temperaturze pokojowej. Dwie średniej wielkości formy na babkę posmaruj masłem i posyp bułą tartą.
Oddziel białka od żółtek i ubij ze szczyptą soli na sztywną pianę. W osobnej misce umieść masło z cukrem i utrzyj na gładką, kremową masę. Wlewaj stopniowo jogurt i żółtka cały czas miksując. Pod koniec dodaj sok z marchewki, wyciśnięty sok z cytryny i zmiksuj do połączenia. Do masy przesiej suche składniki (mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia), dodaj rodzynki zalane wcześniej wrzątkiem. Całość wymieszaj szpatułką. Dodawaj w 3 partiach ubitą pianę z białek, za każdym razem krótko mieszając. Masę przelej do 3/4 wysokości przygotowanych foremek. Piecz w temperaturze 175 stopni ok. 45-50 z funkcją góra-dół, bez termoobiegu. Babki studź na kratce. Wyjmuj z form, kiedy będą wystudzone.
Ciasto można udekorować lukrem:
3/4 szklanki cukru pudru rozetrzyj z 2 łyżkami soku z cytryny.
Justyna Pszczółka i Dorota Pszczółka – Habdas – siostry z góralskim rodowodem. Pasję do pieczenia wyssały z mlekiem matki. To jej zawdzięczają swoje pierwsze wypieki. Dziś, pochodzące z Beskidu Żywieckiego “Pszczółki” dzielą się zdobytą wiedzą na warsztatach cukierniczych w całym kraju. Uczestniczki II edycji programu „Bake Off – Ale Ciacho” TVP2, autorki programu kulinarnego “Słodka Kuchnia Pszczółek” TVP3. Zawodowo zajmują się fotografią kulinarną.
Domowe wypieki Justyny i Doroty 2021 - 2023 Wszelkie Prawa Zastrzeżone | Regulamin | Utrzymywane z przez Spec od IT